There's a funny story to them. I bought them in Ireland and I really wanted to bring them back to Poland with me but when I was moving back there was too much stuff in my suitcase already so I decided to wear them. Here I was on the plane wearing rubber boots... on the 11th of July, Summer full on, temperatures sky high. :) Don't even ask about the looks people gave me... ;)
♥
Miałam wczoraj MILIARD rzeczy do zrobienia i jestem mega zmęczona. Dziś powtórka. Życie ostatnio bardzo przyspieszyło i nie mam nawet czasu zatrzymać się i pomyśleć. Muszę tylko działać. I to szybko. :) Absolutnie nie narzekam - niech się dzieje! :) Znalazłam jednak kilka minut, żeby pobawić się z Ziutkiem, a ♥ złapał aparat i zrobił kilka zabawnych fotek. :) Miałam dziś na sobie swoje ulubione gumowce, ponieważ w Polsce nadal deszcz i śnieg i ani śladu wiosny. :( Mam jednak nadzieję, że nadejdzie ona w miarę szybko, ponieważ odkryłam dziś dziurkę w moich kaloszkach, więc to prawdopodobnie pierwszy i ostatni raz, kiedy pojawiają się na blogu. :( Koniec wodoodpornych właściwości... :(
Z kaloszami związana jest zabawna historia. Kupiłam je gdy jeszcze mieszkałam w Irlandii i bardzo chciałam zabrać je ze sobą z powrotem do Polski. Niestety, gdy wszystko zapakowałam, okazało się, że na tak ciężkie i duże buty nie mam już miejsca. Postanowiłam więc założyć je na podróż powrotną. Siedziałam więc w samolocie w butach z gumy... 11 lipca, w środku lata, w temperaturze mocno przekraczającej obowiązujące normy hehe. ;) Nie pytajcie nawet jak patrzyli na mnie ludzie... :)
I am wearing / Mam na sobie:
Jacket / Kurtka - H&M - ♥'s closet/szafa ♥
Jeans - New Yorker %
Sweater - second hand
Wellies - ?
Ps. Sorry for the bad quality of pics but my camera is not the best for catching movement. :/
Przepraszam za kiepską jakość zdjęć, ale mój aparat nie jest najlepszy do fotek w ruchu. :/
Karola
13 komentarzy:
Pamiętam słynne gumowce!!!!!!!!
A co najlepsze.......... kilka dni temu znalazłam kartę z Twoją , lub może moją "nieszczęsną " rezerwacją :D:D:D Pamiętasz??????? :D:D:D To chyba ten sam lot jak się nie mylę :P :))))
Ściskam:*
mi też ostatnio czas się strasznie rozpędził, dni za szybko uciekają...
Wyobrażam sobie jak patrzyli :D ale co tam, ważne, że kalosze przywiozłaś :D
hehehh a to historia! takich kaloszy jeszcze nie widziałam:) urocza psinka :)
such cute and fun photos
Gumowce świetne,warto było się pomęczyć w samolocie :)
Nie mogę się napatrzeć na Ziutka :) i w ogóle bardzo fajne zdjęcia :)
cute rainboots
http://yajairasfashionnotes.blogspot.com/
Ale masz odjazdowe gumiaczki:]I zazdroszczę energii ja od kilku dni snuję się jak zjawa:D:*
Your boots are so cool and I love the bright red jacket :)
it seems as if i have a ton to do also lately...
but good to see that you found some time to play with your dog. cute dog, and love those boots!
xoxo
jasmine
AdamAlexMommy
love the boots!
i love your blog too! and of course i will sure follow you! :D
xx
http://shoesncoffee.blogspot.com/
fajne kalotki :) a i pies szczęśliwy bo wybiegany z pancia :D
Pozdrawiam!!!
your shoes are SO cute
Thank you / Dziękuję :)
Prześlij komentarz