wtorek, 27 grudnia 2011

Gladness...

So here I am after Christmas: a little bit heavier, a little bit rounder on the edges, a little bit lazier and... just GLAD. Not happy as in jumping up and down. GLAD. That special feeling you have when you are with your loved ones. I am double GLAD as I am staying with them till New Year's. :)
Christmas was fabulous. Lots of love, laughter, fantastic food and pure GLADNESS... :) My ♥ took some pics of me on Christmas Eve so here they are...
♥ 
 Święta, Święta i po Świętach. Jestem  trochę cięższa, trochę bardziej zaokrąglona na rogach, trochę bardziej rozleniwiona i... po prostu ZADOWOLONA. Nie wariująca ze szczęścia i skacząca do góry z radości tylko po prostu ZADOWOLONA. To szczególne uczucie, kiedy jesteś ze swoimi najbliższymi. Jestem podwójnie ZADOWOLONA, ponieważ zostaję z nimi aż do Nowego Roku! :)
Święta były wspaniałe. Dużo miłości, śmiechu, pysznego jedzonka i czystego ZADOWOLENIA... :) Mój ♥ zrobił mi kilka zdjęć w Wigilię, oto one...







I am wearing / mam na sobie:
Dress/Sukienka - H&M sale ok. 30zł/8 Euro
Sweater - no name
Belt/Pasek - H&M sale ok.10zł/2,5 Euro
Tights/Rajstopy - random shop
Shoes/Buty - New Look
Earrings/Kolczyki - my sister's/pożyczone od siostry

And this is herself / A oto ona:
This is how our Christmas Tree looked like - pretty small this year :)
♥ 
A tak wyglądała nasza choinka w tym roku - ciut mniejsza niż zwykle :)
 And THE FOOD :)
♥ 
Wigilijne Jedzonko :)
Beetroot soup with mushroom tortellini/Barszcz z uszkami

Hard boiled eggs with mayonnaise and spring onion/Jajka na twardo z majonezem i szczypiorkiem

Kutia

A traditional Christmas Eve dish in our family - mushrooms in batter/Tradycyjne danie wigilijne w naszej rodzinie - pieczarki w cieście

Dumplings/Pierogi
After all that feast I had to take these off...
Po całym tym jedzonku musiałam się tego pozbyć...
... and I put on lovely slippers that Santa brought me... Uff... ;)
♥ 
... i założyłam kapciuszki, które przyniósł mi Mikołaj... Uff... ;)
My dog also got tired...
♥  
Mój pies też się bardzo zmęczył...
I hope everyone had a lovely Christmas... :)
♥   
Mam nadzieję, że wszyscy mieli piękne, udane Święta... :)


Karola

poniedziałek, 19 grudnia 2011

That Christmas Feeling...

A quick post from today. :)
I'm BURSTING Christmas!!! :D I'm sitting at work, put up Christmas decorations and I am KILLING my Christmas CD! LOL ;) Yes, it's soooo cheesy. There's Wham!, Cliff Richards, Shakin Stevens and all that. And I love it!!! ♥ I was always a fan of all the Christmas stuff. And although there's no snow :( and the Christmas feeling is hard to obtain - I'm doing my best. :)
It's also the last day I am at work this year so I wanted to "dress for the part" LOL ;) Just kidding. I was very surprised this morning when I tried on a skirt that I got from my dear friend Aga (AgneseFF). When I got it, it was a size too small. And today not even it fit, but I also tucked a sweater in it!!! :) I really didn't do much to slim down. I do attend a gym but it's not very regular and my "magic diet" of late is pizza at least once a week and eating at 10 o'clock in the evening. Maybe it's all the cleaning and stress and preparations? I don't know and I don't really care. ;) Here's what I came up with this morning. :)
Szybki post z dzisiaj. :)
Już prawie EKSPLODUJĘ Świętami!!! ;) Siedzę w pracy, powiesiłam dekoracje i tłukę w kółko moją świąteczną składankę, wykonaną przez kolegę na specjalne zamówienie haha. Jest na niej Wham!, Cliff Richards, Shakin Stevens i inne, nieśmiertelne świąteczne "gnioty", które UWIELBIAM!!! Zawsze lubiłam Święta i całą tę ich otoczkę, z prezentami, kolędami, choinkami i rodzinną atmosferą. I chociaż śniegu nadal brak (poza wczorajszym dniem, ale o tym później) i trudno jest wczuć się w świąteczny klimat - robię co mogę. :) 
Dzisiaj jest również ostatni dzień w tym roku, w którym pracuję, więc postanowiłam jakoś się na "tę okazję" ubrać. ;) (Żart). Byłam bardzo zaskoczona dziś rano, kiedy okazało się, że spódnica, którą dostałam od mojej Agi (AgneseFF), a która wcześniej była przymała o jakiś rozmiar, teraz jest nie tylko dobra, ale też zdołałam włożyć do środka sweter!!! :) Naprawdę nie robiłam zbyt wiele, żeby schudnąć. Owszem, chodzę na siłownię, ale BARDZO nieregularnie, a moja magiczna dieta ostatnio to pizza co parę dni i jedzenie przed spaniem (przeważnie dopiero wtedy mam czas). :/ Może to przez stres, przedświąteczne porządki i inne przygotowania? Nie mam pojęcia i nie będę się nad tym zastanawiała. A tak to dzisiaj wygląda:




I've also decided it's gonna be a "no jewellery day" as this sweater is just sparkly enough! :)
Nie zakładałam już biżuterii, bo uznałam, że ten sweter jest wystarczająco "biżuteryjny" :)



My FAVOURITE shoes in the whole world!!! ♥ They're so comfy you wouldn't believe!!! And they are made from leather so the foot can "breathe". I can wear them all day and don't feel my feet hurt in the slightest! HONEST!!!
To moje najukochańsze buty! ♥ Wbrew pozorom (i wysokości obcasa) są niesamowicie wygodne i zrobione całe ze skóry, więc stopa "oddycha"! Mogę je nosić cały dzień, i mimo że zwykle wybieram buty na płaskim obcasie do pracy, te zupełnie "nie bolą" ;)
"Waiting for the snow..." ;)
My make up is color coordinated today! ;)
♥ 
Makijaż dopasowałam do spódnicy! ;)

Sweater - Atmosphere/second hand, 2zł/50 cents
Skirt/spódnica - River Island/a gift from Aga
Tights/rajstopy - random shop
Shoes ♥ Buty - New Look, 30 Pounds/ok.150zł


And these are my Christmas decorations at work. :) Nothing much but also the pic doesn't do it any justice. :)
A oto moje Świąteczne dekoracje w pracy. Nic specjalnego, ale na żywo wygląda dużo lepiej. :)
And... I just couldn't resist! ;) 
Nie mogłam się powstrzymać... ;)
 Karola

piątek, 16 grudnia 2011

Chocolate Lime

"Watch Me Multitask!" Lynette Scavo

Having an "inside day" today. Need one before Christmas. Cleaning, cooking, writing Christmas Cards, chatting with friends on facebook and... blogging LOL ;) All at once. :) Just one of those days but I enjoy it HA! :)
Couple of weeks ago I went to visit my friend and totally forgot she took a few pics of me wearing chocolate poncho that I found on sale few years ago for about 1 Euro and really awesome lime skinny jeans that I hunted in second hand shop few weeks ago and paid... wait for it... YES! Less than 1 Euro haha! :D The jeans have a "dirty little secret" but I ain't ready to reveal it just yet haha! :) But promise to do it at some stage!



Mam dziś "dzień wewnętrzny". Myślę, że większość kobiet (i nie tylko) potrzebuje czegoś takiego przed Świętami. Sprzątam, wypisuję kartki świąteczne, siedzę na czacie na fb z przyjaciółmi i... piszę bloga haha. ;) Wszystko na raz. :) To jeden z "tych dni" ale nie narzekam. :) 
 Parę tygodni temu pojechałam w odwiedziny do koleżanki i zupełnie wyleciało mi z głowy, że zrobiła mi wtedy kilka fotek. Miałam na sobie czekoladowe poncho, które kupiłam parę lat temu na wyprzedaży za 1 Euro i limonkowe rurki, które wyszperałam w ciucholandzie, a które kosztowały... uwaga, fanfary... TAK! Coś koło 3zł, czyli nawet mniej niż 1 Euro haha! :D Rurki mają mały, "brzydki" sekret, ale jeszcze nie jestem gotowa, żeby się nim podzielić haha! ;) Obiecuję kiedyś to zrobić!






 This little bag was hiding between all the accessories in New Yorker and costed only 8 Euro. It can only hold my mobile and some loose cash but it's the cutest thing I recently bought! :) 
Tą maleńką torebunię znalazłam pomiędzy wielkimi torbami i szalikami w New Yorkerze. Kosztowała 30 albo 35zł. Mieści się w niej tylko mój telefon i pieniądze (luzem!) ale i tak jest to jedna z najmilszych rzeczy, jakie ostatnio kupiłam! :)



Earrings/kolczyki - birthday gift/prezent urodzinowy :)
Poncho - random shop, sale/wyprzedaż, 1 Euro/ok.4zł
Polo neck/golf - Zara, second hand, few cents/1zł :)
Belt - Primark, 2 Euro
Gloves - Miss Selfridge (can't remember the price)
Bag - New Yorker
Skinny Jeans - second hand, >1 Euro/3zł
Shoes - New Look, 20 Pounds/około 100zł
Sunglasses - Ralph Lauren, 25 Euro

Karola

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...